Dawid Kubacki jako jedyny z biało-czerwonych nie przebrnął przez kwalifikacje do konkursu Pucharu Świata w Planicy. Taka wpadka na słoweńskiej skoczni polskiemu skoczkowi przytrafiła się dopiero po raz pierwszy w karierze.
Obecny sezon nie jest dla Kubackiego szczególnie udany, z pewnością liczył więc na jego pozytywne zakończenie. Nie udało mu się jednak zakwalifikować do piątkowego konkursu indywidualnego w Planicy. Choć na słoweńskim obiekcie nie stał jeszcze na podium, a nawet nie zmieścił się w czołowej piątce zawodów indywidualnych, nigdy dotąd nie odpadł tam w kwalifikacjach.
To również pierwszy raz od sezonu 2011/12, kiedy więcej niż dwa razy nie zakwalifikował się do konkursu. Tym razem taka sytuacja miała miejsce przed inauguracyjnym konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie, w trakcie Raw Air w Vikersund i właśnie w Planicy.
Brak startu w piątkowych zawodach może także skomplikować kwestię występu Kubackiego w konkursie wieńczącym sezon 2024/25, w którym zaprezentuje się trzydziestu najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Póki co Polak plasuje się na 35. miejscu, jednak dzięki nieobecności wyprzedzających go Norwegów przysługuje mu prawo startu w niedzielę.
W piątkowych zmaganiach na Letalnicy wystartuje pięciu reprezentantów Polski: Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Jakub Wolny. O 14:00 odbędzie się seria próbna, a o 15:00 zawody indywidualne. Relacja tekstowa w TVPSPORT.PL.